Mało mnie ostatnio było na blogu, a to za sprawą pewnego innego bloga, którego obserwowałam, a który niestety padł ofiarą jakiegoś hakerskiego ataku i musiałam włączyć kilka antywirusów by wchodząc na swojego bloga nie uszkodzić komputera i w końcu zrobić z tym porządek. Udało się bez żadnych strat.
Zrobiłam ostatnio mały notesik by sobie tam pisać naprawdę ważne rzeczy, bo mam tak, że strasznie dużo zużywam wszelakich luźnych karteczek na których coś zapisuje a potem mi to ginie... teraz może już tak nie będzie :P
Papier i literki są od Gosi :* sznureczek zakupiłam będąc u niej w odwiedzinach, ta srebrna taśma pochodzi z Rossamnna, kwiatuszki z wymianki halloweenowej ;) reszta z moich zapasów.
Pochwalę się też, że zakupiłam w końcu pistolet do kleju na gorąco! Jedyne 16zł ;)))
Pozdrawiam, Paulina :*
fajny notes;) taki delikatny i pastelowy;)
OdpowiedzUsuńTez mam ten sam problem;) ja tez wszedzie cos zapisuje, ale ze posiadam notes w etuii zapinanym na zamek z mini segregatorkiem, wiec wszystko tam wrzucam i porzadkuje dopiero, gdy nie moge zamknac suwaka;)
teraz bedziesz miala 2 notesy;) ten ode mnie jest w formacie A5, czyli zeszytowym;) na wieksze zapiski;) lub po prostu notatki na wydziale;)
Co do spotkania, to wstepnie z Iwona ustalilysme termin na 6 marca, tak po poludniu. daj znac czy Tobie odpowiada;)
Fiolka ten notesik jest dość maciupki, na zdjęciach wyszedł jak jakiś wielkolud ;) u mnie tak się dzieje na parapecie jak u Ciebie w tym zapinanym notesie :P
OdpowiedzUsuńTermin mi jak najbardziej pasuje, dzień później jadę do stolicy także mam wolne i mogę sobie odpuścić robienie czegoś tam i tak wolę się z Wami spotkać :)))
Notesik bardzo ładny:) Gratuluję zakupu, też mam i bardzo często używam!
OdpowiedzUsuń