Szata graficzna

wtorek, 18 października 2011

No.29 Scrapuszko

Mając dziś trochę czasu spożytkowałam go na zrobienie oprawy do żółtych karteczek, czyli scrapuszko :)
Takie małe i lekko skromne.




A po pracy przyszedł czas na kubek kawy inki z mlekiem :)

Pozdrawiam, Paulina. 

13 komentarzy:

  1. Chciałabym umieć robić takie rzeczy, ale nie mam za grosz talentu to raz, a dwa nawet gdybym miała spróbować to brak materiału i inwencji twórczej, mogę jednak podziwiać to co ty tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Melody tu bardziej o jakąś wyobraźnie chodzi (a Ty ją jak najbardziej posiadasz) więc zawsze coś tam można stworzyć, nawet ze zwykłego bloku technicznego :)
    Z Kadziem coś by Ci się przydało w takiej technice :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne Scrapuszko -ja takich jeszcze nie robiłam.Kawy inki też dawno nie piłam -ale pamiętam z czasów internatu -jeszcze tan zapach..narobiłaś mi smaka..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyno szalejesz, świetne scrapuszko! A ja właśnie wypiłam gorącą czekoladę ale Inkę też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna kartka. Ja to piję tylko inkę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne Scrapuszko:)Kwiatek pięknie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten kwiatek jest cudny - zdradzisz tajemnicę jego wykonania ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za dobre słowa:)
    Tajemnica kwiatka...hmmm jest taka zwykła ;)
    miałam jakieś sztuczne kwiaty na łodydze, więc najpierw podzieliłam je na pojedyncze warstwy. Potem dopasowałam dwie warstwy do siebie. Włochatym drucikiem (to ten brązowy, robi za środek kwiatka) połączyłam je ze sobą a na zewnątrz jakoś ten drucik uformowałam. Od spodu przykleiłam taką białą, grubą taśmę i przykleiłam do podłoża. Po bokach dokleiłam liście i paćnęłam ulubionymi brokatami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. 36 yrs old Environmental Specialist Esta Klejin, hailing from Cumberland enjoys watching movies like Joe Strummer: The Future Is Unwritten and Listening to music. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a Ferrari 330 TRI/LM Spider. moja strona

    OdpowiedzUsuń

Serce rośnie z każdym dobrym słowem... Dziękuję! :*