Przed 17 października poczyniłam kartkę-koszulę na urodziny mojego narzeczonego. Inspirację zaczerpnęłam z internetu, już nie wiem dokładnie gdzie, ale chyba po prostu w grafice Google. Wyszło tak jak na zdjęciach. Plus do tego drobny prezent i niespodzianka z tortem, kiedy pojawiłam się tego dnia przy A., mimo, że myślał, że pracuję ;)
Pierwszy raz zawiązałam krawat, ze wstążki :P
Pozdrawiam,
Mega elegancko wyszło :) A jeśli chodzi o kartkę z bombkami , możesz zrobić nawet identyczną- częstuj się !
OdpowiedzUsuńpotwierdzam powyzszy komentarz;)
OdpowiedzUsuńW sumie nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że krawat niczym fular! Wyszedł Ci rewelacyjnie. Kartki dla mężczyzn to wyzwanie. Ps. Dziękuję za odwiedziny i za pamięć :*
OdpowiedzUsuń