Jakiś czas temu stworzyłam karteczkę na ślub, w barwach narodowych, ze schodkami, suknią ślubną i garniturem. Prosta, może nie bardzo skromna. Zastanawiałam się w co ją włożyć. Przerobiłam pudełko po czekoladkach Milka ;) W osiedlowym sklepie zakupiłam serwetki również w narodowych barwach, strasznie mi się podobają. Kilka fotek:
Chyba robię za dużo zdjęć moim pracom ;p
Pozdrawiam,
Kochana cudną kartkę zrobiłaś:)Ubranko jest superanckie:)Buziaki:*
OdpowiedzUsuń