Kilka dni temu zostałam poproszona o wykonanie księgi na zakończenie podstawówki. Strasznie mnie ucieszyła ta prośba, bo jakoś dobrze robi mi się te księgi i nawet zdecydowanie szybciej niż papierowe kartki ;)
Chyba za bardzo sobie nie poszalałam z dodatkami :P
Praca wzbudziła zachwyt w moim miejscu pracy oraz w szkole gdzie została wręczona, cieszy mnie to ogromnie :)
Obadałam dzięki wyszukiwarce Google patent na stojaczek do takiej księgi :))) Chyba nie wyszło najgorzej?
Pozdrawiam, Paulina :*
widzę, że i patyczki z miejsca pracy chyba są;)))
OdpowiedzUsuńz tym stojaczkiem to faktycznie dobry patent;) on jest przyklejony na stale?
ja jak zrobie troche miejsca u siebie na blogu to wrzuce swoje ksiegi...czekaja narazie na odbior;) ale juz ladnie zapakowane, ozdobione i obfocone;)
Ja bym się bardzo wzruszyła gdybym dostała taką księgę- wspaniała!
OdpowiedzUsuńPaulinko, wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin;)))
OdpowiedzUsuńDuuuużo pomysłów scrapowych, duuuużo radości ze scrapowania, duuuużo przygód scrapowych, a przede wszystkim duuuużo uśmiechu, prawdziwych przyjaciół i tej jedynej miłości na całe życie;)))
Fiolka z Rodizną;)
P.S. a jak już dojdzie do zaprzysiężenia miłości na śłubnym kobiercu, to wiedz, że ja z Iwonką chętne jesteśmy do scrapowych robótek na takową okazję;)))
buziaki i raz jeszcze wszytskiego naj;)
jest piękna moje w porównaniu do tej są beznadziejne ;( pozdrawiam
OdpowiedzUsuń