Pamiątka ślubu stworzona specjalnie na zamówienie siostry (:*)
Mówcie co chcecie, ale jestem z niej dumna, że mi się udało tego nie zepsuć ^^
Nie mogłam się zdecydować na mniej zdjęć więc wrzucam więcej ;)
Niektóre są krzywe, ale to tylko taka perspektywa, w realu wszystko jest proste.
Pomysł zaczerpnięty z Kursu
P.S. Wielkie dziękuję za te wszystkie komentarze, znaczą dla mnie ogromnie dużo :***
EDIT: jeszcze muszę wrzucić tu ten link, bo filmik jest super, oczywiście o naszych superowych siatkarzach i Oskarze na początku ^^
Wesoła Czwórka i Oskarowa analiza
Piękna pamiątka ślubna.Pozazdrościć.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo efektowna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta kartka, od razu mi się przypomniało jak mojej przyjaciółce na ślub w tamtym roku podarowałam też taką ręcznie robioną, ale nie była aż tak pomysłowa :) Coraz bardziej mi się podobają twoje pomysły, podziwiam naprawdę :)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba taka pamiątka ślubna! :) A przeszycia robię zwykłą, starą maszyną do szycia ;)
OdpowiedzUsuńCudna pamiątka:)Rewelacyjnie Ci wyszła:)Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPopieram poprzedniczki, ta pamiątka wyszła Ci świetnie :)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem będę liczyć czas w jakim zrobię coś ^^ Na to poświęciłam jakieś 12 godzin, wiadomo to musi zaschnąć, tamto...i tak zleciało :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za wszystkie komentarze :****
No, Kochana BRAWO!Robiłam coś takiego i wiem, że trzeba sie postarać żeby wszystko ładnie dopasować :)
OdpowiedzUsuńNikt nie zwrócił uwagi, na kwiatki(to chyba bibułka?)piękne!!!!!!
Szczerze podziwiam!
Tak Aniu, kwiatki to bibuła gładka, wycięte koła, zszyte na środku, pomarszczone w palcach i na środku perełka :)
OdpowiedzUsuńMiałam też sztuczne kwiaty ale nie pasowały mi jakoś ;)
czyli siostra z siostry musi być dumna:)) pamiątka piekna
OdpowiedzUsuń