Szata graficzna

czwartek, 19 stycznia 2012

No.48 Happy Birthday Gosiu!

Witam serdecznie :)

Mamy dziś piękny dzień ^^ Gosia z blogu obchodzi 20.urodzinki :) Jako, że byłam dziś bardzo niecierpliwa to złożyłam jej życzenia dokładnie o godzinie 01.38.50 ^^ a co tam. Prezencik oczywiście też poleciał Pocztą Polską. Kochaniutka jeszcze raz wszystkiego najlepszego! A obiecany większy prezent przywiozę osobiście już za kilkanaście dni. Zrobiłam Gosi karteczkę, pierwsza taka składana w moim wykonaniu....Zdjęcia są trochę w słabej jakości, ale nie mam innego aparatu :( Obdarowana mówiła, że się podoba więc się cieszę niezmiernie.









P.S. W końcu spadł śnieg na Podlasiu ^^ Raduję się bardzo! Choć już mi bokiem trochę wyszedł bo mam gigantyczny katar.... i do tego zbliża się sesja więc jakoby burzy to trochę tą mą radość... he he ale naplotłam ;)
Konkursu na maskotkę z postu niżej niestety nie wygrałam, ale to nic, fajna była zabawa ;)
Obiecany kurs na świeczkę zamieszczę już wkrótce, cierpliwości ^^ 

Pozdrawiam, Paulina :*

piątek, 6 stycznia 2012

No.47 Why Not Fly i prezenty :)

Witam :)

Dziś nie będzie scrapowo, a raczej kredkowo ^^
Otóż biorę udział w konkursie na maskotkę firmy Why Not Fly ---> STRONA FIRMY
Dowiedziałam się o nim ze strony internetowej klubu siatkarskiego Asseco Resovii Rzeszów, której też nieśmiało kibicuję :)
Wiem, że moje rysunki genialne nie są... dlaczego? A dlatego, że talent miałam, ale jakieś 13 lat temu. Potem stopniowo coraz mniej rysowałam i zwyczajnie zanikł... ubolewam nad tym, ale co poradzić... co jakiś czas coś tam mi się udaje narysować, ale to nie jest już to co kiedyś.
Na konkurs zgłosiłam 3 prace: Pegaza, Puchacza i Miśka Pandę. Każda z maskotek ma wspólną nazwę: Resiak. Na cześć Rzeszowa.
Dziś zakończył się etap zgłaszania prac. Wyniki 18 stycznia. Jestem tego bardzo ciekawa :P na szansę nie liczę, ale fajnie było wziąć w tym udział. Pewien osobnik (jeśli to czytasz to wiesz, że mowa tu o Tobie ^^) sprowadził mnie na ziemię mówiąc, że konkurs jest z góry ustawiony... Wredoto jedna Ty! A ja jestem optymistka i o!



A teraz coś na dokładkę :)
Dostałam prezencik od Agniesi :*:*:* jeszcze przed Nowym Rokiem ale ze mnie skleroza i nie dodałam wcześniej zdjęcia ;) była jeszcze czekolada ale zjadłam zanim zdążyłam zrobić zdjęcie :P

A na poprawę humorku kupiłam sobie buty na niebotycznym 8 cm obcasie ^^ dobrze, że pod paluszkami mają trochę koturenki to wcale nie czuje się tej wysokości :P


To na dziś tyle, ale Was zanudziłam :P

Pozdrawiam , Paulina :)

P.S. Ale się cieszę, że Gregor Schlierenzauer nie wygrał wszystkich konkursów w Turnieju Czterech Skoczni :P a poza tym jaki tam, w Bischofshofen w Austrii padał śnieg... zazdroszczę !

wtorek, 3 stycznia 2012

No.46 Płomień i pomarańcze

Witam wszystkich w Nowym Roku!
Na wstępie życzę Wam Wszystkiego co najlepsze, szczęśliwe i dobre :)

A teraz prezentuję to co zrobiłam kilka dni temu. Skąd taki pomysł? Otóż oglądałam którąś z telewizji śniadaniowych, w któryś dzień przed świętami jeszcze i był tam przedstawiony przepisy na te właśnie ręcznie robione świece. Nie pamiętam, czy był to program TVN-u czy TVP 1 czy TVP2, tak byłam zaaferowana tym wszystkim, więc wybaczcie...
Chcecie przepis? Jeśli tak, napiszcie w komentarzach a ja zamieszczę przy najbliższej okazji kursik :)

Przy produkcji wykorzystałam pomarańcze, czarny ziarnisty pieprz, migdały, żelatynę, znicze z Rossmanna, zapachy do ciasta (śmietankowy i cytrynowy), muszle, suszone roślinki, srebrne koraliki, płatki czekolady, cynamon, kawę oraz kamyki z łebskiej plaży.
Najpierw dwie świece z pomarańczami, w lepszej jakości zdjęć, jak jeszcze działał mój Sony...










A teraz ostatnia świeca, nie najlepszej jakości zdjęcia, ale Sony padł i został tylko Samsung :(



Pozdrawiam serdecznie, Paulina :)